19.1.09

Leśny ludek





1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Heloł:)
Czapik - co tu takie owakie moje oczy widzą - Czapi doczekało się niemalże swojej kopii. Co prawda chyba im w tych laboratoriach gdzie jakie probowki sie pomyliły w trakcie procesu klonowania, no ale... Mniemam, że to miał być pewnie makropudel cacy cacy a wyszedł tu taki gdzie gaspode:)
Małe rozczarowanie, że jednak nie pudel ale pienkna radość że czapik taki szczensliwy i psiunio taka pienknosc wszechobecna. Podpisywac sie chyba nie muszę, prawda?